czwartek, 16 stycznia 2014

Ghoulia Yelps czyli "Lalko nie bój się być sobą" :D

Na zainicjowaną przez Zbieraczkę Dziwaczkę akcję pod hasłem "Lalko, nie bój się być sobą", natknęłam się na blogu gosiaksz http://mojalalkowamoda.blogspot.com/p/akcja-zbieraczki-dziwaczki-pod-hasem.html


Metamorfoza mojej Ghouli wydaje się spełniać wymogi formalne udziału w szczytnym przedsięwzięciu odnajdywania prawdziwej tożsamości lalek, więc z radością przyłączamy się :)

Ghoulia była Monsterką-Natolatką z serii Dead Tired. Nosiła słodką piżamkę, papucie i okulary, co na promo wyglądało tak:




A na żywo trochę mniej imponująco. Niestety nie zrobiłam zdjęcia mojej lalce, więc daję zdjęcie z ebayowej aukcji. http://www.ebay.com/itm/Monster-High-Doll-Ghoulia-Yelps-Dead-Tired-/331106054097?pt=LH_DefaultDomain_0&hash=item4d17756fd1


Moja Ghoulia, przede wszystkim, poinformowała mnie, że nie jest wcale nastolatką, ale dojrzałą kobietą, że nie bawią ją pidżama party ani objadanie się popkornem, ani tym bardziej  plotki z psiapsiułkami o tym jak rozwija się romans Abbey Bominable i Heatha Burnsa, że nie znosi grzywki i ma kręcone włosy, a nie proste oraz że paradowanie w papuciach i bawełnianej piżamce uwłacza jej kobiecości. Zaprezentowała mi swoje piękne, zgrabne łydki i wyjawiła, że jest wielką fanką Marleny Dietrich. Zażyczyła sobie nosić futro jak jej idolka oraz buty, które wyeksponują powab jej nóg. Wybrałyśmy się do fryzjera i do krawca. Zostałam też zmuszona do napaści na Córkę Insekta i obrabowania jej ze szpilek. Ghoulia dostała wymarzone retro loki i ołówkową spódnicę, i została ekstrawagancką damą w stylu Vintage :) 


10 komentarzy:

  1. Nie lubię Monsterek, ale to najpiękniejsza Ghoulia jaką kiedykolwiek widziałam <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojej, strasznie mi miło :))) Niechęć do Monsterek po części rozumiem. Większych obwiesiunów w historii Mattela to chyba nie było. Potrafią być badziewne jak mało co ;) Niemniej ze względu na ich proporcje oraz inwencję jaka jest w tą linię wkładana, Monstery to jedyna oferta playlinu, która obecnie jakkolwiek mnie interesuje.

      Usuń
  2. Świetny pomysł - styl retro - czemu nie:)
    moja też są zmienione :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Byłam - widziałam :) Widzę, że i u Ciebie Monsterki nie są trzonem kolekcji, ale że mimo to, zebrała Ci się spora gromadka ;)

      Usuń
  3. genialna jest, bardzo mi się podoba!

    OdpowiedzUsuń
  4. Genialna stylizacja i fryzura, lalka sama w sobie... nie mój typ.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jest prześliczna !!! Demoniczna Marlena Dietrich ...
    Jak miło, że przyłączyłaś się do akcji :):)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Odgłupiłaś ją! Brawo! Teraz zrobiła się nawet kusząca.

    OdpowiedzUsuń
  7. mama mia zielona pietruszka - toż to prawdziwa femme fatale - fotka z czarnym boa rewelacyjna!

    OdpowiedzUsuń